Nawałnice nad powiatem żywieckim - straż pożarna interweniowała 92 razy

Minionej nocy Polska nawiedziły bardzo intensywne burze i nawałnice. W naszym powiecie w wielu miejscach burze wyrządziły spore szkody łamiąc drzewa duże gałęzie, padający grad dokonał niewielkich zniszczeń na przykład uszkadzając szyby samochodów lub elementy budynków. Nad powiatem bielskim jeszcze przed zachodem słońca zaobserwowano wał szkwałowy.

Wieczorne i nocne  burze, którym towarzyszył silny wiatr, przeszły nad regionem, powodując znaczne zniszczenia i zmuszając służby ratunkowe do intensywnej, wielogodzinnej pracy. Największe straty odnotowano w rejonie Żywca.

Według oficjalnych danych, strażacy interweniowali aż 92 razy, z czego 71 zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew. Uszkodzone konary wciąż blokują część infrastruktury miejskiej – m.in. popularną ścieżkę rowerową oraz alejki w miejskim parku. Sytuacja stwarza realne zagrożenie dla spacerowiczów i rowerzystów, którzy proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności.

Poza zagrożeniami związanymi z infrastrukturą, służby musiały mierzyć się również z poważniejszymi zdarzeniami. Strażacy reagowali na próbę samobójczą, dwa przypadki zerwanych linii energetycznych, cztery pożary oraz trzy podtopienia.

Skutki intensywnych zjawisk atmosferycznych odczuli również mieszkańcy – w wielu miejscach doszło do przerw w dostawie prądu. Jak poinformował operator sieci energetycznej Tauron, usuwanie awarii może potrwać do późnych godzin wieczornych, nawet do godziny 22:00. W połączeniu z wysokimi temperaturami, brak energii elektrycznej stanowi poważne utrudnienie, zwłaszcza dla osób starszych i rodzin z małymi dziećmi.

Służby apelują o zachowanie czujności i unikanie terenów z widocznymi uszkodzeniami drzewostanu lub infrastruktury energetycznej.