
W dniach 21–25 maja trzech ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR uczestniczyło w centralnym szkoleniu z zakresu ratownictwa na wodach górskich i powodziowych. Zajęcia, prowadzone przez instruktora GOPR, odbyły się w rejonie działania Grupy Podhalańskiej GOPR — w Szczawnicy, na Jeziorze Czorsztyńskim oraz na rzekach Dunajec i Białka.
Szkolenie było elementem cyklu kształcenia na drugi stopień wyszkolenia goprowców i miało na celu przygotowanie ratowników do działań w trudnym i nieprzewidywalnym środowisku wodnym. Uczestnicy zdobywali wiedzę z zakresu hydrologii, technik poruszania się w nurcie rzek górskich, budowy układów linowych oraz prowadzenia akcji ratowniczych z wykorzystaniem pontonu.
Zwieńczeniem szkolenia był egzamin praktyczny — symulowana akcja ratunkowa, podczas której ratownicy ewakuowali osoby z wywróconej jednostki pływającej. Tego typu ćwiczenia mają na celu nie tylko doskonalenie techniki, ale i budowanie zespołowego zaufania w ekstremalnych warunkach.
Szkolenia wodne są kluczowym elementem w procesie uzyskiwania stopnia starszego ratownika GOPR. Jak podkreślają instruktorzy, doświadczenia z wrześniowej powodzi pokazały, jak ważne są umiejętności pracy w warunkach powodziowych. Wtedy to ratownicy GOPR wszystkich Grup Regionalnych działali w najbardziej dotkniętych terenach Kotliny Kłodzkiej, gdzie w pierwszych dniach kataklizmu odpowiadali m.in. za ewakuację ludzi z odciętych miejscowości, dostarczanie żywności, wody i leków oraz pomoc medyczną w miejscach niedostępnych dla innych służb.
GOPR przypomina, że ratownictwo górskie to nie tylko działania na szlakach czy w warunkach zimowych, ale również pomoc w sytuacjach kryzysowych związanych z żywiołami — takimi jak powódź — które coraz częściej dotykają górskie regiony Polski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie