
Na specyficznym, małym boisku młode góralki od początku narzuciły swój styl gry – były aktywne, zdeterminowane i nie pozwalały gospodyniom na rozwinięcie skrzydeł. Dwie bramki zdobyła Iza Najzer, która swoją ruchliwością i walecznością stwarzała wiele problemów defensywie rywalek.
Druga połowa przyniosła otwartą grę z obu stron, jednak to Żywczanki były znacznie skuteczniejsze. W bramce świetnie spisywała się Polina Denysenko, która miała swój dzień. Wygrała kilka pojedynków „jeden na jeden” z zawodniczkami ze Śląska, a strzały z dystansu wyłapywała z pełnym spokojem i pewnością. Jej postawa jest najlepszym dowodem na to, że systematyczny i wytrwały trening przynosi efekty.
W drugiej połowie bramki dla drużyny z Żywca zdobyły:
Maria Mrowiec – 2,
Iga Jakubiec – 1,
Wiktoria Siwiec – 1,
oraz gol samobójczy zawodniczki Piasta.
Polina Denysenko – Julia Łabuda, Zofia Bojdys, Kamila Stuchlik, Iga Jakubiec – Wiktoria Siwiec, Helena Figura, Martyna Ciurla, Maja Sapińska, Maria Mrowiec – Iza Najzer.
Na zmiany wchodziły: Maja Wełniak, Wiktoria Kocoń, Maja Bąk, Malwina Cieślak, Kinga Jakubiec, Zofia Wiercigroch.
Jednocześnie do zespołu Mitechu zawitała nowa zawodniczka Zofia Wiercigroch, wypożyczona z klubu TS Koszarawa na sezon 2025/2026. Wierzymy, że w barwach TS Mitech Zosia rozwinie swój talent i stanie się jedną z czołowych zawodniczek drużyny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie