Kryzys w finansowaniu żywieckiego szpitala – głos lokalnych władz

W ubiegłym tygodniu odbyła się konferencja prasowa poświęcona dramatycznej sytuacji finansowej Szpitala Powiatowego w Żywcu. W wydarzeniu udział wzięli senator Andrzej Kalata, starosta Adrian Midor , wicestarosta Stanisław Kucharczyk, dyrektor placówki Małgorzata Świątkiewicz oraz Jakub Kowalnicz – koordynator ds. transportu publicznego. Przedstawiciele lokalnych władz oraz kierownictwa szpitala nie kryli zaniepokojenia przedłużającymi się opóźnieniami w rozliczeniach ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia.

Dyrektor Świątkiewicz zaznaczyła, że sytuacja finansowa za rok 2024 wciąż pozostaje nieuregulowana. – „Na dzień dzisiejszy rozliczono kwotę blisko 31 milionów złotych, jednak NFZ zaproponował znaczną redukcję finansowania w zakresie kardiologii – pierwotnie aż o 12 milionów. Tymczasem mamy już rok 2025, a świadczenia nielimitowane, które miały być rozliczone do 30 czerwca, nadal nie zostały wypłacone” – mówiła.

Świadczenia nielimitowane, czyli procedury ratujące życie takie jak zawały serca czy operacje onkologiczne, według obowiązujących przepisów miały być rozliczane w ciągu 45 dni od zakończenia kwartału. – „Po zmianie rozporządzenia przez panią minister termin wydłużono do 90 dni, co oznacza, że świadczenia wykonane w styczniu wypłacane są – o ile w ogóle – najwcześniej w lipcu” – podkreśliła dyrektor.

Zdaniem samorządowców problem nie dotyczy wyłącznie Żywca. – „To zjawisko ogólnokrajowe, o którym mówi się już otwarcie w mediach branżowych. Niestety, opóźnienia te prowadzą do błędnego koła – szpitale muszą zaciągać zobowiązania, ponosić koszty odsetek, zmieniać dostawców energii, wszystko to bez zachowania płynności finansowej” – alarmowała Świątkiewicz.

Senator Andrzej Kalata stanowczo odrzucił sugestie o niewłaściwym zarządzaniu placówką. – „Nigdy nie przyjmę do wiadomości, że szpital działa źle, bo realizuje nadwykonania. To są realni pacjenci, którzy wymagają pomocy. Mamy rozszerzony zakres leczenia – od kardiologii, przez dializy, po operacje kręgosłupa na najwyższym poziomie. Mieszkańcy powiatu mają dostęp do ratującej życie opieki tu, na miejscu” – mówił.

Wicestarosta Kucharczyk zapewnił z kolei o pełnym wsparciu ze strony samorządu. – „Stoimy murem za panią dyrektor i personelem szpitala. To nie liczby, ale ludzie są w centrum tej sprawy” – zaznaczył.

Pomimo ponawianych zapytań kierowanych do NFZ, konkretów wciąż brak. – „Na każde pytanie słyszymy tylko ‘nie wiem’. Nowa Komisja Zdrowia negatywnie zaopiniowała plan finansowy Funduszu, a sam system zdaje się być całkowicie poza kontrolą” – podsumowano podczas spotkania.

Kiedy i czy w ogóle szpital otrzyma należne środki? Na razie odpowiedzi brak, a stawką są ludzkie życie i dalsze funkcjonowanie jednej z kluczowych placówek medycznych w regionie.