
Tymek Kucharczyk pokazał klasę i determinację, dominując drugą rundę sezonu Euroformula Open na legendarnym torze Spa-Francorchamps. Młody polski kierowca, reprezentujący barwy zespołu CryptoTower Racing, zapisał na swoim koncie dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce w trzywyścigowym weekendzie, wyraźnie sygnalizując swoje aspiracje w walce o tytuł.
Weekend rozpoczął się od dwóch mocnych występów w sesjach treningowych, w których Kucharczyk był zdecydowanie najszybszy. Jednak kwalifikacje nie ułożyły się po jego myśli — zajął dopiero piątą pozycję, ustępując miejsca czterem kierowcom dominującego zespołu Motopark. Wydawało się, że rywale mają przewagę w ustawieniach nowego bolidu Dallara 324, lecz to właśnie Tymek lepiej wykorzystał swoje atuty w warunkach wyścigowych.
W drugim wyścigu weekendu Polak po raz kolejny startował z piątej pozycji, ale tym razem wszystko zagrało perfekcyjnie. Po zaciętej walce, świetnym wyprzedzaniu tuż po restarcie i błędach rywali, Kucharczyk sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. Niedzielny wyścig to już absolutny pokaz siły — Tymek startował z pierwszej linii i błyskawicznie przebił się na prowadzenie, budując przewagę, której nie oddał do samej mety. Dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce oznaczały znakomitą zdobycz punktową, a także potwierdzenie, że zawodnik z Łodygowic doskonale czuje się na belgijskim torze, na którym już rok wcześniej odnosił sukcesy w serii GB3 Championship.
Po rundzie w Spa Tymek Kucharczyk zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Euroformula Open Championship, gromadząc 102 punkty. Do lidera, Yevana Davida, traci obecnie 20 oczek. Przed nami kolejna runda, która odbędzie się w dniach 6–8 czerwca na niemieckim Hockenheimringu. Jeśli forma Tymka utrzyma się na obecnym poziomie, walka o mistrzostwo może nabrać wyjątkowego tempa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie