
Sparing z Bujakowem był ostatnim testem przed rozpoczęciem ligowych zmagań zawodników TS Koszarawy Żywiec.
Wynik który osiągnęli, można uznać za pozytywny, zwłaszcza że mecz odbywał się na naturalnej nawierzchni.
W pierwszej połowie drużynę Koszarawy na prowadzenie wyprowadził Biegun, po błędzie bramkarza, a chwilę później drugą bramkę znowu zdobył Biegun po precyzyjnym podaniu grającego trenera Szymika, Biegun minął bramkarza i wpakował piłkę do siatki.
W końcówce pierwszej części spotkania przeciwnik złapał kontakt po dograniu z bocznej strefy boiska.
Początek drugiej połowy to przewaga przeciwnika, który wyrównał wynik meczu.
Na szczęście Żywczanie nie poddali się, ponownie obejmując prowadzenie po bramkach Bogdała.
Mimo że przeciwnik ponownie zdołał odpowiedzieć, ostatnie słowo należało do Koszarawy.
Bogdał, pewnie wykonał rzut karny, skompletował hat-tricka i ustalił wynik meczu.
Trener Grzegorz Szymik: „Nasze zwycięstwo było w pełni zasłużone. Stworzyliśmy wiele dogodnych okazji, a jedynie brak dobrego wykończenia sprawił że wynik nie był jeszcze bardziej okazały. Teraz w pełni skupiamy się już na pierwszej kolejce ligowej i przygotowaniu do starcia z Ujsołami”.
Bramki :
1:0 Klaudiusz Biegun ( asysta: Jakub Macalik)
2:0 Klaudiusz Biegun (asysta: Grzegorz Szymik)
3:2 Mateusz Bogdał ( asysta: Grzegorz Szymik)
4:3 Mateusz Bogdał (dobitka po strzale Jacka Biedy)
5:4 Mateusz Bogdał (rzut karny wywalczony przez Grzegorza Szymika)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie