
Do Sądu Rejonowego w Żywcu trafił akt oskarżenia przeciwko Magdalenie K., która – jak ustaliła prokuratura – miała przez kilka miesięcy pracować w miejscowym szpitalu jako psycholożka, mimo braku odpowiednich kwalifikacji. Kobiecie zarzuca się wprowadzenie dyrekcji placówki w błąd co do posiadanego wykształcenia.
Prokuratura Rejonowa w Żywcu oskarżyła Magdalenę K. o oszustwo w czerwcu 2025 roku. Według śledczych kobieta, ubiegając się o pracę w szpitalu, miała przedstawić fałszywe informacje na temat swojego wykształcenia i doświadczenia zawodowego. W rzeczywistości nie posiadała dyplomu ukończenia studiów psychologicznych.
Przez kilka miesięcy Magdalena K. miała wspierać pacjentów – w tym kobiety hospitalizowane na oddziale ginekologicznym oraz osoby z chorobami nowotworowymi – nie mając do tego formalnych uprawnień. Za swoją pracę otrzymywała wynagrodzenie.
Kobieta nie przyznała się do winy i przedstawiła własną wersję wydarzeń. Grozi jej kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Magdalena K. jest postacią znaną w lokalnym środowisku. Od lat działa w Stowarzyszeniu Przeciw Bezprawiu, które udziela pomocy osobom pokrzywdzonym przez instytucje państwowe. W przeszłości współpracowała również z jednym z byłych posłów oraz kandydowała w wyborach samorządowych.
Tuż przed podjęciem pracy w szpitalu w Żywcu, Magdalena K. przez krótki czas współpracowała z fundacją zajmującą się wsparciem dla dzieci przewlekle chorych i ich rodzin. Kierowała tam zespołem psychologów. Część osób miała jednak wątpliwości co do jej kompetencji. W żywieckim szpitalu K. miała twierdzić, że pracowała w fundacji przez kilka lat, podczas gdy faktycznie była tam zatrudniona jedynie przez kilka miesięcy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie