
W ramach obchodów Dni Żywca 2025, w salach Biblioteki Samorządowej miało miejsce wydarzenie o wyjątkowym znaczeniu dla lokalnej kultury i tożsamości. Pod kuratelą Małgorzaty Ostrowskiej odbył się wernisaż prac hafciarek Żywieckiej Szkoły Tradycji zatytułowany „15 lat z haftem na tiulu w Żywieckiej Szkole Tradycji”.
Ekspozycja ukazuje bogactwo i subtelność jednej z najpiękniejszych form sztuki ludowej regionu – haftu na tiulu. Misternie wykonane prace zachwycają nie tylko precyzją wykonania, ale także zachowaniem tradycyjnych technik oraz różnorodnością wzorów, nawiązujących do natury i lokalnych zwyczajów. Wśród prezentowanych dzieł znalazły się szlaki, rzucanki oraz niezwykle cenione „angielskie mgiełki”, charakteryzujące się delikatnością i wymagające najwyższego kunsztu hafciarskiego.
Prace pani Małgorzaty Ostrowskiej z Żywca zostały docenione i włączone do projektu Chylak Heritage – unikatowej inicjatywy poświęconej ręcznie wykonanym akcesoriom, czerpiącym z polskiej tradycji i dziedzictwa kulturowego. Za projektem stoi Zofia Chylak – uznana polska projektantka, twórczyni marki znanej z perfekcyjnie dopracowanych torebek i butów, które zdobywają uznanie na całym świecie.
Z okazji 10-lecia działalności marki projektantka postanowiła zacieśnić współpracę z lokalnymi rzemieślnikami oraz instytucjami muzealnymi. Już wcześniej w swoich kolekcjach nawiązywała do tradycyjnych strojów ludowych, jednak tym razem zrobiła to w szczególny sposób. Kampania kolekcji wiosna-lato 2024 została sfotografowana z udziałem kobiet z Żywca ubranych w tradycyjne stroje regionalne.
Pierwszą odsłoną projektu Chylak Heritage była kapsułowa kolekcja inspirowana mieszczańskim strojem żywieckim. Wśród wyjątkowych elementów znalazły się ręcznie szyte i haftowane kołnierze oraz kryzy autorstwa Małgorzaty Ostrowskiej. Każdy z nich powstaje przez kilkanaście dni, co czyni je niezwykle cennymi i dostępnymi w bardzo ograniczonej liczbie.
To nie tylko hołd dla tradycji, ale również dowód na to, że rzemiosło i historia mogą harmonijnie współistnieć ze współczesną modą.
Wzory haftów – rumianek, niezapominajki, stokrotki, bratki, róże, goździki i chabry, a także liście bzu, dębu i winorośli – są efektem żmudnego procesu cerowania delikatnych oczek tiulu przy użyciu specjalnej igły i bawełnianej nitki. To kunszt wymagający nie tylko sprawnych rąk, ale także wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Na czele inicjatywy stoi Małgorzata Ostrowska (ur. 1955 r.), znana i szanowana twórczyni ludowa, związana z Żywiecką Szkołą Tradycji oraz członkini Stowarzyszenia Twórców Ludowych od 2012 roku. Swoją przygodę z haftem rozpoczęła jeszcze w latach 80., uczestnicząc w kursie organizowanym przez Towarzystwo Wiedzy Powszechnej w Żywcu. Pochodząca ze starej żywieckiej rodziny, doskonale pamięta haftowane elementy stroju mieszczańskiego noszonego przez jej krewne: tiulowe fartuchy, łoktusze, chustki czy krezy.
Ostrowska nie tylko rekonstruuje dawne wzory na podstawie muzealnych eksponatów, publikacji i materiałów archiwalnych, ale również tworzy własne kompozycje – przenosząc tradycyjny haft nawet na miniaturowe formy, jak lalki. Wykonuje również tiulowe serwety, chustki i elementy garderoby, zachowując przy tym pierwotny układ ornamentu i technikę zdobniczą.
Jej dorobek artystyczny był wielokrotnie prezentowany na wystawach w Żywcu i Prudniku, a także podczas licznych kiermaszy, festiwali oraz konkursów sztuki ludowej, w których zdobywała nagrody i uznanie. Od lat bierze udział w Festiwalu Haftu, Koronki i Rękodzieła w Łodzi, gdzie prowadzi warsztaty haftu na tiulu, dzieląc się swoją wiedzą z kolejnymi pokoleniami.
Nie sposób przecenić roli, jaką Małgorzata Ostrowska odegrała w ocaleniu i popularyzacji tej wyjątkowej dziedziny rękodzieła. Dzięki jej pasji i zaangażowaniu, haft na tiulu, przez lata niemal zapomniany, odzyskuje dziś należne mu miejsce w żywieckiej kulturze materialnej i duchowej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie