
Żywiec, sierpień 2025 — W ostatnich dniach w lokalnej przestrzeni medialnej nasiliły się dyskusje wokół sytuacji zatrudnienia w Szpitalu Żywiec. Pracownicy placówki zdecydowali się przerwać milczenie i odnieść do narracji prezentowanej przez Starostwo Powiatowe oraz Zarząd Szpitala, którą uznają za jednostronną i dezinformującą opinię publiczną.
W opublikowanym stanowisku, pracownicy Szpitala Żywiec zwracają uwagę, że obowiązujące przepisy – w tym ustawa o minimalnym wynagrodzeniu zasadniczym w podmiotach leczniczych – nie są w pełni respektowane. Ich zdaniem, mimo przekazywania przez Narodowy Fundusz Zdrowia środków na wynagrodzenia zgodnie z poziomem wykształcenia i kwalifikacjami, większość personelu została przez Dyrekcję zakwalifikowana do najniższej grupy płacowej, co skutkuje nieadekwatnym poziomem wynagrodzeń.
Wśród głównych zarzutów wobec Dyrekcji znajduje się również kwestia dodatków stażowych i innych świadczeń, które przestały być przyznawane nowym pracownikom, a w przypadku personelu przejętego z tzw. „Starego Szpitala” – są sukcesywnie wygaszane. Pracownicy przypominają, że dodatki za wysługę lat, pracę w nocy, święta czy jubileusze są zapisane w ustawie o działalności leczniczej, a Szpital – mimo że zarządzany przez prywatnego operatora – funkcjonuje dzięki środkom publicznym i realizuje kontrakt z NFZ.
„Odebranie tych świadczeń wprost przekłada się na obniżenie naszych dochodów. Dla nowych pracowników nasz szpital staje się miejscem, w którym trudno myśleć o stabilnym rozwoju zawodowym. Wielu z nich odchodzi do okolicznych placówek, które respektują przepisy i zapewniają wyższe standardy zatrudnienia” – czytamy w oświadczeniu.
Personel medyczny zwraca uwagę, że szpital boryka się obecnie z rosnącym problemem kadrowym, a odpływ doświadczonych pracowników pogarsza jakość świadczonych usług medycznych. Mimo to, według relacji zatrudnionych, postulaty załogi są ignorowane, a ich głos marginalizowany.
„Chcemy wykonywać naszą pracę z pełnym zaangażowaniem, z troską o pacjenta – jak głosi hasło naszego szpitala. Ale bez poczucia godności zawodowej i uczciwego wynagrodzenia nie jest to możliwe. Zdecydowaliśmy się na strajk włoski, by wyrazić nasz sprzeciw i domagać się traktowania zgodnego z ustawą oraz zasadami etyki pracodawcy publicznego” – podkreślają autorzy listu.
Zatrudnieni podkreślają, że walczą nie tylko o własne warunki pracy, ale również o dobro pacjentów i jakość opieki zdrowotnej, która ich zdaniem ulega erozji w wyniku błędnej polityki zarządzania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie